I Liga Futsalu: Historyczne zwycięstwo!

I Liga Futsalu: Historyczne zwycięstwo!

W 8 kolejce I Ligi Futsalu, nareszcie przełamaliśmy złą passę i odnieśliśmy pierwsze, historyczne zwycięstwo!

W zespole Michała Zawadzkiego czuć było ponownie tę magiczną atmosferę i chęć walki jeden za drugiego. Trudne chwile, jakie dotknęły w ostatnim czasie nasz klub, zjednoczyły tych kilkunastu chłopaków, co przełożyło się nie tylko na wczorajsze zwycięstwo, ale i na lepszą frekwencję i cięższą pracę na treningach.

Każdemu z osobna, w tym niewątpliwie historycznym momencie, należą się podziękowania. Znów poczuliśmy się rodziną, drużyną, posiadającą wspólny cel. I to, tak naprawdę, bez względu na wynik wczorajszej potyczki, cieszy najbardziej.

Samo spotkanie, z młodym zespołem Unisław Team, nie mogło ułożyć się lepiej. Oczywiście gospodarze mieli swoje okazje, jednak tym razem wreszcie szczęście było po naszej stronie. Swego premierowego gola w I Lidze Futsalu ustrzelił Krystian Pomykała. Po przyjęciu piłki na klatkę piersiową, świetnie obrócił się z obrońcą na plecach i uderzył "po długim rogu" nie dając szans na interwencję golkiperowi gospodarzy. Ta bramka (tak samo jak trafienie Szymona Pruszkowskiego, w meczu z KS Gniezno) ucieszyła nas wyjątkowo. Mamy nadzieję bowiem, że dzięki niej, Krystian poprawi się w bardzo istotnym elemencie, jakim jest wiara we własne możliwości. 

Na 2:0, po stałym fragmencie i zamieszaniu przed polem karnym Unisławia, podwyższył (uwaga: prawą nogą!) Kamil Wasiak. Będący ostatnio "w gazie" popularny Wasiu zareagował najszybciej i dopadł do bezpańskiej piłki, by skierować ją do bramki.

Broniąc konsekwentnie, często odzyskiwaliśmy piłkę dzięki dobremu ustawieniu. W tym elemencie, świetnie spisywał się wracający do zespołu Jacek Maćkowiak. To pozwalało na operowanie futbolówką i oddalanie zagrożenia, a także sporadyczne próby zaskoczenia bramkarza gospodarzy. Bardzo żywiołowo grająca, często rotująca, młodzież z Unisławia, nie chcąc pozwolić na dominację gości, często przerywała grę faulem. Po jednym z takich przewinień, w polu karnym upadł Emil Młynarczyk. Sam poszkodowany, pewnie uderzył z piątego metra i prowadziliśmy już 3:0.

W tym momencie bardzo przydało się czysto boiskowe doświadczenie naszych graczy, którzy osłaniali piłkę i wymuszali kolejne faule. Po szóstym przewinieniu, sędziowie wskazali na 10 metr i dali kolejną doskonałą okazję na zdobycie gola. Do piłki podszedł ponownie Emil Młynarczyk i pewnym uderzeniem umieścił piłkę w prawym rogu bramki. Było 4:0.

Na przerwę zawodnicy schodzili niezwykle zmotywowani. Świadomi wyniku, pobudzali się wzajemnie do konsekwentnej gry w drugiej odsłonie. 

Pierwsze 10 minut drugiej połowy to niemal niezmieniony obraz gry. Gospodarze, dużo biegając, starali się utrzymać przy piłce. Skutek, trzeba przyznać był całkiem niezły, natomiast klarownych sytuacji pod bramką Jarosława Paderewskiego nie aż tak wiele. Swoją drogą, dyspozycja naszego bramkarza w tym dniu była solidna, momentami bardzo dobra. Kilkukrotnie świetnie asekurował ostatnich obrońców, skutecznie interweniował, a także odnotował pasmo świetnych wyrzutów i długich podań.

Na ostatnie niespełna 10 minut, gospodarze wycofali bramkarza. Nieco zmęczona już obrona Malwee skapitulowała dwukrotnie. Wynik jednak nie wydawał wymykać się z rąk, bowiem swoje sytuacje po przechwycie mieli również Łodzianie. Na minutę przed końcem, jedną z nich wykorzystał, pewnie grający dziś Paweł Kamiński i ustalił wynik meczu na 5:2 odzyskując piłkę i kierując ją do pustej bramki.

Po ostatnim gwizdku, radość choć tłumiona, była ogromna. Zawodnicy odtańczyli zwycięski taniec w kółeczku, nucąc melodię często śpiewaną przez Macieja Brauna. To zwycięstwo jest dla nas wszystkich, ale przede wszystkim dla Niego.

W najbliższą sobotę o godzinie 19:00, na własnym obiekcie, zmierzymy się z Constractem Lubawa. Rywal bardzo niewygodny, a zadanie trudne, jednak w tym, jak i każdym następnym meczu interesuje nas tylko wygrana. Zapraszamy na trybuny. AVE MALWEE!

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości