I PLF: 3 punkty wróciły do Łodzi!

W ostatnią niedzielę, nasi zawodnicy udali się do Brzegu rozegrać zaległy mecz I kolejki z tamtejszym KS Futsal Team.

Na miejscu byliśmy świadkami kuriozalnej sytuacji. Obsada sędziowska nie została wydelegowana na to spotkanie i wobec tego niedopatrzenia, w rolę sędziów wcielili się wyznaczeni zawodnicy (po jednym z każdej z drużyn).

Michał Wyszkowski, wraz z kolegą z Brzegu, zdecydowanie dźwignęli ciężar tego spotkania i mecz odbył się w pozytywnej atmosferze z poszanowaniem zasad fair play.

Całe to zamieszanie z pewnością wpłynęło na koncentrację zawodników obu drużyn. Na szczęście, szybciej w mecz weszli Łodzianie i po golach Wasiaka i Pomykały było 2:0. Rywale odpowiedzieli golem. W pierwszej połowie jednak na wiele więcej gospodarzy stać nie było. Malwee zaś trafiło jeszcze trzykrotnie (Pomykała, Baryła, Trzcinka) i na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1:5.

W szatni daleko było do hurraoptymizmu. Trener Zawadzki uczulił, że w drugiej odsłonie gospodarze podejmą wyzwanie i powalczą o odrobienie strat. W szeregi Łodzian wkradło się natomiast lekkie rozluźnienie i mecz wyglądał zupełnie inaczej niż w pierwszych 20 minutach. Na nasze szczęście rywale nie grzeszyli skutecznością, a gdy już skierowali piłkę do siatki, to drużyna odpowiadała golem. Tym samym do końca meczu udało się utrzymać bezpieczną przewagę i po końcowym gwizdku na tablicy widniał wynik 5:8. Trafienia dla Malwee dołożyli Krysiak x2 i Pomykała. Dla tego drugiego był to już 9 gol w tym sezonie.

Po meczu nie było fiesty. Było natomiast zadowolenie, że udało się wywieźć punkty z ciężkiego terenu i oddalić od ogona tabeli. W następnej kolejce czeka nas ponownie wyjazd. Tym razem jedziemy do czwartej obecnie siły ligi, LEX Kancelarii Słomniki (sobota 17:00).