Sezon 2016/17 w liczbach

Sezon 2016/17 w liczbach

Sezon 2016/17 dobiegł końca. Zespół osiągnał zakładane cele i po raz czwarty z rzędu przystąpi do rozgrywek I Ligi Futsalu. W tym miejscu pokusiliśmy się o garść statystyk minionej kampanii.

W 20 spotkaniach team zdobył 17 punktów, notując 5 wygranych meczów i 2 remisy. Dzieląc tę statystykę na dwie części odnotowaliśmy 2 wygrane i remis (jesienią) i 3 wygrane i remis (wiosną). 

Co ciekawe, dwa razy dzieliliśmy się punktami z rywalem z Pyskowic (5:5 wyjazd i 2:2 dom). Z meczów przegranych zaś, najciężej przełknąć potyczki z czwartą ekipą rozgrywek AZS UMCS Lublin (1:2 dom, 2:3 wyjazd).

W porównaniu z rundą jesienną, wiosną poprawiliśmy wyniki z drużynami: GKS Futsal Nowiny (1:3 jesienią, 6:4 wiosną), GKS Futsal Tychy (0:2 jesienią, 7:2 wiosną), GKS Komprachcice (0:6 jesienią, 4:2 wiosną). Odwrotny scenariusz miały za to potyczki z: KS Gredar Futsal Team Brzeg (8:5 jesienią, 3:5 wiosną) i Heiro Rzeszów (7:3 jesienią, 3:5 wiosną).

W spotkaniach z drużynami z TOP3 najbliżej zdobyczy punktowej byliśmy w ostatnim meczu rozgrywek w Rudzie Śląskiej (3:4 wyjazd).

Poza pierwszą czwórką urywaliśmy punkty każdemu, co świadczy o tym, jak wyrównana była liga w tym roku. Brakło naprawdę niewiele, by wspiąć się (i to znacznie) w tabeli. Cel podstawowy został jednak osiągnięty.

Przechodząc do liczb, nazwijmy to "cząstkowych", team strzelił 61 goli (co było ledwie drugim wynikiem od końca) i stracił 86 bramek (7 wynik w lidze).

Jesienią trafialiśmy do siatki 26 razy, wiosną zdobyliśmy goli 35. Co ciekawe, tylko dwa razy na 20 spotkań nie daliśmy powodów do radości swoim kibicom (0:2 w Tychach, 0:6 w Komprachcicach). W pozostałych 18 meczach zdobywaliśmy przynajmniej jedną bramkę. Ani razu nie udało się zachować czystego konta.

Wśród statystyk indywidualnych najciężej ocenić bramkarzy. Ich postawę jednak, w naszym zespole często liczby nie definiują. Przez znaczną część sezonu, ostoją między słupkami był Martyn Olejnik, notując wiele świetnych występów. Jego zmiennicy jednak również mieli swoje momenty, choćby w postaci epizodów i bronionych rzutów karnych - Wiktor Werner. Oleksi Dakhina - czapki z głów!

Najlepszym strzelcem Malwee był Krystian Pomykała, który zdobył 16 goli (co ciekawe, 12 z nich jesienią). Za jego plecami ścisk, bowiem 9 trafień zaliczył Bartłomiej Krysiak, a po 8 bramek zdobyli Rafał Pawłowski i kapitan zespołu Kamil Wasiak. Łącznie swój moment chwały miało aż 12 zawodników. Dwoma golami pochwalić się może Alan Nowak, który dołączył do drużyny pod koniec sezonu.

W klasyfikacji asyst liderem również był Krystian Pomykała (sześć ostatnich podań). w TOP 3 znaleźli się również Kamil Wasiak i Bartłomiej Krysiak (po cztery) i Przemysław Olczak (trzy). Przy golach Malwee asystowało łącznie 14 zawodników. Jedną, za to wyjątkową asystę, zaliczył w ostatnim meczu Michał Adamiec, który powrócił do gry po bardzo poważnej kontuzji i długiej rehabilitacji.

Rozegranych minut nie sposób dokładnie wyliczyć. Tych jednak, śmiemy twierdzić, najwięcej wśród zawodników z pola na koncie miał Tomasz Sztaba, kilkukrotnie rozgrywając niemal całe spotkania. W statystyce tej lepszy był zapewne tylko bramkarz, Martyn Olejnik.

Porównując poszczególne sezony (3 występy w I Lidze Futsalu), można pokusić się o poniższe zestawienie:

Sezon\Statystyka Punkty Strzelone bramki / ilość meczów

Najlepszy strzelec [ilość goli] / liczba zawodników strzelających gole

Ilość pokonanych drużyn [+ remisy]
2014/15 6 47 / 18 9 / 11 1
2015/16 10 69 / 22 22 / 15 5
2016/17 17 61 / 20 16 / 12 7

TABELA

LISTA STRZELCÓW

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości