3 punkty zdobyte w Gdańsku!

Po przegranym meczu z Dragon Bojano (8:3) ciężko było o dobre nastroje w zespole. Plaga kontuzji spowodowała dodatkowo przełożenie meczu trzeciej kolejki z Konie Mechaniczne Zgierz. W meczu z Vamos Gdańsk, trener Zawadzki nadal nie mógł skorzystać z Tiago Ferreiry i Pedro Victorii, a także trenujacego od niedawna z zespołem Adama Wróblewskiego. Ze składu wypadł również Mateusz Sobczak. Na szczęście, nie do końca zdrowy, ale do dyspozycji był Krystian Pomykała.

Spis dramatów mógłby trwać, jednak nic nie zmieniało faktu, że spotkanie trzeba było rozegrać i powalczyć o korzystny wynik. Ten udało się usiągnąć konsekwentną grą w obronie i skutecznością (choć ta i tak mogłaby być na wyższym poziomie) w ataku.

W 12 sekundzie wynik spotkania otworzył Kamil Wasiak. Do przerwy dwa gole dołożył Krystian Pomykała i przy stanie 0:3 zawodnicy udali się do szatni.

W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Niestety w dosyć przypadkowy sposób gospodarze zdobyli bramkę i zrobiło się nerwowo. Kluczowe akcje meczu, to świetna interwencja Martyna Olejnika przy stanie 1:3 i oczywiście przechwyt i ostatni gol tego meczu autorstwa Krystiana Pomykały.

Trzy punkty przywiezione do Łodzi cieszą niezmiernie, zważywszy na "turbulencje" kadrowe w zespole. Miejmy nadzieję, że na najbliższe spotkanie z AZS UW Warszawa, trener Michał Zawadzki będzie mieć szerszą ławkę i uda się powalczyć o kolejne punkty.