I PLF: Przegrana bitwa w Lublinie

W minioną niedzielę zespół Malwee mierzył się z obecnie 4 siłą ligi, AZS UMCS Lublin.

Mecz niezwykle ważny dla obu ekip, choć zapewne Łodzianom nieco bliżej do utrzymania niż gospodarzom do wywalczenia podium. W każdym razie i jedni i drudzy mieli przed spotkaniem swoje cele, w których realizacji pomóc mogły 3 punkty.

Team Michała Zawadzkiego zaprezentował się z bardzo dobrej strony i dwukrotnie wychodził na prowadzenie w pierwszej odsłonie meczu. Niestety faworyzowany zespół AZS UMCS wykorzystał perfekcyjnie dwa stałe fragmenty i na przerwę zawodnicy zeszli przy stanie 2:2.

Gole dla naszej drużyny zdobywali Bartłomiej Krysiak (3 gole w 3 ostatnich meczach) oraz Rafał Pawłowski.

Po przerwie, przez dłuższy okres to Łodzianie utrzymywali się przy piłce i prowadzili grę. Nie udokumentowali tego jednak golem. Niestety dla nas to rywale wykorzystali swoją okazję, po błędzie w ustawieniu defensywy i wyszli na prowadzenie.

Tego wyniku, pomimo kilku bardzo dobrych prób (Krysiak trafia piłką w słupek) nie udało się zmienić. Rozgoryczenie w szatni było na prawdę duże. Team pozostawił serca na placu gry, a mimo to nie udało się zdobyć punktów.

Przed kolejnymi spotkaniami wniosek może być tylko jeden. W starciach z LEX Kancelarią, czy zespołem Berlandu, zespół musi zagrać jeszcze lepiej, konsekwentnie i na jeszcze większej koncentracji. By nie martwić się o ligowy byt potrzebujemy punktów, a by je zdobyć także dopingu wspaniałych kibiców!

AZS WSIU Malwee Łódź - LEX Kancelaria Słomniki, sobota g.19:00, hala OSiR Angelica przy ul. Rzgowskiej 17a. - wstęp wolny!